Cześć! Jestem Lena.
Jestem fotografem.
Kiedyś usłyszałam w wywiadzie z legendą polskiej fotografii, że klient nie kupuje zdjęć fotografa.
Klient kupuje jego oczy.
Od tego czasu staram się, aby moje oczy widziały w wyjątkowy sposób. Patrząc przez obiektyw widzę więcej. Widzę drobne gesty pełne uczuć, widzę szerokie uśmiechy i skryte łzy.
Widzę to, czego nie widzą inni, a to patrzenie jest najlepszą pracą na świecie.
Cieszymy się, że tu dotarliście! Kilka słów o nas. Lena fotografuje od kilkunastu lat, ślubami zajmuję się od 2018. Dominik dołączył jako drugi fotograf w 2020, a w 2022 postanowiliśmy stworzyć duet foto+film.
Z naszych obserwacji wynika, że jako duet możemy dostarczyć piękny i spójny materiał, a para młoda nie musi martwić się o naszą współpracę, bo rozumiemy się bez słów :)
Prywatnie jesteśmy rodzicami dwulatka i lubimy aktywny styl życia. Najczęściej znajdziecie nas w podróży - latem pod namiotem a zimą na morsowaniu. Marzymy o dalekich podróżach i własnym campervanie.
Ciekawostki
Rocznik '95, żona od 2018 i mama od 2020. Przez 12 lat mieszkałam w Szwecji. Tam też studiowałam Media i Komunikację 2014-2017 (tak, znam szwedzki perfekt. Angielski też!). W tymczasie fotografia zaczęła odgrywać ważną rolę w moim życiu - staż w gazecie, pierwsze płatne zlecenia.
Obecnie mieszkam pod Toruniem, ale marzy mi się przeprowadzka. Waham się między Trójmiastem, dziką Norwegią i ciepłym południem Europy. Chyba najrozsądniej będzie sprzedać mieszkanie i kupić camper :)
Uwielbiam woodstockowe i rock'n'rollowe klimaty. Jestem wielką fanką Harry'ego Pottera, podróżowania i kawusi w dużych ilościach.